dzisiaj zainspirowana zamówieniem, postanowiłam zmienić drobny szczegół dotychczas dzierganych trampków, różowy zobowiązuje, zamiast wyszycia, postanowiłam dodać amarantowe kokardki, wyszło całkiem całkiem, włóczki użyłam różowej, białej i czerwonej Nicky-ego i amarantowej Camilli
a trampusie wyglądają tak:
Trampki, buciki na szydełku |
szkoda że moje dziewczynki nie są już bobaskami - zamówiłabym takie buciki dla nich u ciebie :)
OdpowiedzUsuń