mam chwilkę więc udostępnię kolejny wpis demonstrujący kolejne rzeczy dla mojej córeczki, obawiałam się że będzie mi ciężko pogodzić jej marudzenie, zamówienia i własne prace, ale czasem się udaje, muszę jednak przyznać że miewa czasem tak okropne dni, że nie opuszcza naszych ramion... Mam nadzieję że już się to nie powtórzy...
Prezentujemy dwa projekty:
Pierwszy który robiłam jeszcze w ciąży korzystając z chwilki czasu w leśnym zaciszu na wakacjach, zwykły relief i kwiatuszek projekt wcześniej zrobiłam do kompleciku z kozaczkami.
czapeczka na szydełku |