dzisiaj kolejny dzień szycia, wczoraj równie pracowity, zakończył on już dość długo realizowane zamówienie matrioszkowe.
Wczoraj uszyłam dwie poszewki na jasie i bieżnik, notabene pierwszy raz w życiu szyłam z ozdobnym brzegiem wyszedł całkiem symetrycznie prawie :) ale biorąc pod uwagę zwijanie z każdego boku 1,5 i 4cm można się pomylić o kilka mm ;)
Efekt końcowy całkiem przyjemny dla oka:
Poszewki:
Poszewki na jasie w Matrioszki |
i Bieżnik:
Bieżnik w matrioszki |
Przy okazji chciałam pokazać moją pierwszą przeplataną czapę z Myboshi NISEKO,
Za przyzwoleniem posiadacza ;)
Myboshi Niseko |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz