środa, 19 lutego 2014

Apapapaszka

Witam,
Nowość w sklepiku :) Apaszka Minky, piękna słodka z matrioszkami, nowy patent regulowane napy, niestety młotek nie jest zbyt przewidywalnym narzędziem, dlatego do dwóch dni przeczesuje internet poszukując napownicy albo na swingi albo na napy plastikowe do pieluszek i co? NI MA! w 40milionowym kraju który śmie nazywać się wolnorynkowym NIMA! no to jest jakiś absurd albo czeski film, albo trzeba czekac do końca MARCA? albo ściągać z Chin maxymalnie 7tygodni, no super, jak tu działać rozwijać się jak na każdym kroku kłody pod nogi.

Cały internet przeczesany, napownica niby znaleziona ale co?! Napów 10mm do jerseyu BRAK! no mozna się żywcem pochlastać co mi z napownicy w której nie ma nakładek do napów, albo samych napów bez nakładki -_- moja irytacja sięga zenitu.

Napownica to jeszcze małe piwo, ale fakt że nie ma w tym kraju miejsca gdzie pasmanterie są kompleksowe gdzie ciągle trzeba kupować u mnóstwo dostawców, bo jeden ma tylko tkaninę  drugi tylko włóczki, trzeci tylko akcesoria czwarty tylko tasiemki, Tak zostanę w tym roku głównym sponsorem Poczty Polskiej które notabene mocno kopnęła mnie w 4 litery podwyższając o 20% listy polecone (główny sposób wysyłki) tak tak w tym Kraju idzie się dorobić bez nerwicy, bezsennych nocy i na każdym kroku sypiące się płatki róż doprowadzają Cie do szewskiej pasji ;)

Nic to! Nie ma niczego lepszego niż robienie tego co się lubi, co sprawia nam frajdę i cieszy nas!
Takie właśnie jest szycie i szydełkowanie, te zachwycone klientki które dają swoim maluchom coś co ma tylko one NIESAMOWITE <3

Mam nadzieję że moi Kochani też podzielacie mój ogromny entuzjazm, a ta Żółć to tylko smaczek tego wszystkiego, dziekuje Bogu za internet że mogę go przeczesywać z herbatką w ręku na wygodnym krzesełku a nie jeździć i się wydzierać na niewinnych sprzedawców :)

Do meritum, uszyłam Apaszkę śliczna i nawet na mnie dobra, miała mieć 3 regulowane napki więc pasować miała i na Milenkę i Ewelinkę więć pełen zakres i nie na głupi rzep. niestety jeden z napków przeciął materiał, moja wina nie wbiłam w podwójny, ale fakt że metalowa nasadka jest strasznie nie wygodna odrzuca ten pomysł. Podsumowując, najprędzej chce tego!:

Cena jak za zboże ale czasowo nie musiałabym kupować napownicy, nadziewam napa i lece z młotkiem bo się trzymają jak trzeba. tylko ni ma ich... -_-

A apaszka wygląda tak

Apaszka Minky z napami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz